poniedziałek, 6 października 2014

Obalam mity o ubezpieczeniach :-)

Nie chciałabym nikogo obrazić, ale z niektórymi klientami, z jakimi mam do czynienia, jest jak z osiołkami. To nie odnosi się do poziomu inteligencji, ale do poziomu upartości. Taki klient - nazwijmy go Pan Osiołek - naczytał się się czegoś w Internecie, twierdzi, że jest tak, a nie inaczej - i nawet tabela z wyliczeniami nie pomaga...OWU nie pomaga....Pan Osiołek wie, że tak naprawdę to ubezpieczenie nie będzie dla niego nic warte. On chce mieć inne i mam się nie wtrącać. A co się dzieje później? Pan O. oskarża mnie o przepłacenie na polisie...

Pierwsza sytuacja wynika z tego, że ludzie nie mają zaufania do tanich ubezpieczeń na życie, które ich zdaniem nie są dla nikogo właściwe. Oczywiście mają one mały zakres ochrony i niskie odszkodowania - ale dla jednej osoby, młodej, która nie ma partnera, dzieci ani dużej rodziny, taka polisa może być w sam raz. To jeden z mitów, który chciałam dzisiaj zniszczyć. O 5 mitach na temat ubezpieczenia na życie możecie przeczytać sporo tutaj: na-zycie.ubezpieczenie.com.pl/5_mitow_na_temat_ubezpieczenia_na_zycie/50%2c12141.html.

Następny mit? Ludzie często mają pretensje, że kupili ubezpieczenie na życie na 10 lat, a i tak nie odnieśli z tego korzyści przez ten czas. Że ich składki poszły w kosmos. Że ktoś na nich zarobił, a oni nie zobaczyli z tego ani złotówki. Tylko że w przypadku polisy stricte ochronnej ubezpieczony może dostać odszkodowanie tylko wtedy, kiedy poniesie jakąś szkodę osobową w wyniku nieszczęśliwego wypadku, zostanie inwalidą, a kiedy umrze, odszkodowanie dostanie jego rodzina. Kiedy przez te 10 lat nic mu się nieszczęśliwego nie przytrafi, powinien być zadowolony, a nie mieć pretensje, że nie dostał odszkodowania...

Inni nie chcą kupować polis, bo tylko agent na nich zarabia. A pani w spożywczym nie zarabia na sprzedaży produktów? A sprzedawca samochodów nie zarabia na sprzedaży każdego auta? A Ty sam nie zarabiasz, wykonując jakąś usługę lub coś sprzedając? Oczywiście agent dostaje prowizje od każdego klienta, dlatego jego zadaniem jest klienta zdobyć. Jednak korzyści z ubezpieczenia odnosi ubezpieczony - jeśli polisa jest dobrze dobrana, te kilkadziesiąt złotych miesięcznie lub jednorazowa składka zapewnią później odszkodowanie na wypadek straty, której koszty mogą sięgać kilkunastu lub więcej tysięcy złotych!

W każdej pracy człowiek stara się wypaść jak najlepiej i jak najlepiej zaprezentować swój produkt. Klient ma obowiązek dopytywać, wyjaśniać wątpliwości i czytać umowę przed jej podpisaniem, a nie kupować coś w ciemno i później mieć pretensje do świata :P Stąd się biorą te wszystkie mity, z którymi walczę w swojej pracy i udowadniam ludziom, że nie jestem potworem. :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz